Ewelina Ura
Opis natury [stylizacja]
Złote nici zaplotły się na czarnym niebie,
Zabiły krzyk nocy i obudziły szept dnia.
Tańcząc powoli schodziły po dumnym dębie
Aż do matki ziemi, do końca starego pnia.
Jasny pocałunek ozywił milion istnień,
A jaśminowy dywan jak skrzydła anioła
Falował, doprowadzając wierzby do westchnień.
Różany aromat wirował dookoła,
Unosząc w aksamitnym świetle rozmowy mew.
Kryształowe łzy otuliły jedwabną sieć,
Arcydzieło stworzone pośród tysiąca drzew.
Tego obrazu żaden człowiek nie może mieć!
4.12.2003 r.