Norma językowa
Aby posługiwać się językiem – polskim, angielskim, francuskim, chińskim itp., trzeba znać jego słownik i gramatykę. Słownik to inwentarz wszystkich morfemów:
- leksykalnych, np.: dom- w wyrazach: dom, domek, domy; czerwon- w wyrazach: czerwony, czerwonych; pis- w: pisać, pisarz;
- słowotwórczych, np.: -k- w wyrazie: studentka; -ciel w: nauczyciel; naj- w: najwyższy;
- składniowych (syntaktycznych), np.: -a (końcówka mianownika lp rzeczowników żeńskich) w wyrazach: szkoła, dziewczyna; -ów (końcówka dopełniacza lm rzeczowników męskich) w: panów, samochodów; -ę (końcówka 1. os. lp czasu teraźniejszego lub przyszłego dokonanego czasowników) w: piszę, widzę.
Morfemy, czyli najmniejsze cząstki znaczące, stanowią budulec, z którego – poprzez odpowiednie łączenie – można tworzyć wszelkie konstrukcje językowe, a więc tematy fleksyjne, wyrazy, grupy składniowe, zdania itd. Ogół takich sposobów łączenia elementów językowych w konstrukcje wyższego rzędu (ogół modeli konstrukcyjnych) stanowi gramatykę. Inwentarz morfemów (słownik) oraz zbiór wszystkich modeli konstrukcyjnych (gramatyka) danego języka to jego system.
Modele pozwalają budować z morfemów sensowne (zrozumiałe) konstrukcje. Znając model konstrukcji: temat przymiotnika + -ość = temat rzeczownika będącego nazwą cechy komunikowanej przez przymiotnik – możemy utworzyć rzeczowniki takie, jak: białość, dzielność, zaradność, groźność, zdrowość. Znając model konstrukcji: temat rzeczownika męsko-osobowego + -k- = temat rzeczownika źeńsko-osobowego – możemy utworzyć tematy następujących wyrazów: studentka, kasjerka, sprzątaczka, arbiterka, ministerka. Znając model konstrukcji: temat czasownika + -ciel = temat rzeczownika oznaczającego wykonawcę czynności wyrażonej przez czasownik – możemy utworzyć wyrazy: nauczyciel, dręczyciel, odkupiciel, męczyciel, walczyciel.
Wszystkie powyższe konstrukcje są zrozumiałe, tzn. słysząc je, wiemy, co znaczą, ale nie wszystkie występują w tekstach polskich. Żaden użytkownik jeżyka polskiego nie użyje wyrazów: groźność, zdrowość; arbiterka, ministerka; męczyciel, walczyciel. A zatem nie wszystkie możliwości łączenia, które zawiera system, są istotnie realizowane. Przyjęte przez warstwy wykształcone społeczeństwa polskiego reguły ograniczające te możliwości – oraz zbiór używanych przez te warstwy jednostek słownikowych – to norma języka ogólnopolskiego. Znajomość normy jest konieczna dla tworzenia poprawnych tekstów polskich.
Źródło: Słownik poprawnej polszczyzny, Warszawa 1998, wyd. XVIII.