Związki składniowe

Związki rządu, zgody i przynależności

Wyrazy pozostają w zdaniach w stosunkach współrzędności (kiedy są od siebie niezależne) lub w stosunkach podrzędności (kiedy jeden wyraz jest zależny od drugiego). Stosunki podrzędne między wyrazami w zdaniu (tworzącymi grupę podmiotu i grupę orzeczenia) wyrażane są przez związki: rządu, zgody i przynależności (związki te zwane są czasem również składnią rządu, zgody i przynależności).

1. Związki rządu (in. rekcja) oznaczane są za pomocą form przypadków i polegają na tym, że wyraz podrzędny musi być w takim przypadku (z przyimkiem lub bez przyimka), jakiego wymaga wyraz nadrzędny. W związki rządu łączą się:

  1. Czasownik z rzeczownikiem, np.: Jem obiad. Słucham muzyki. Myślę o matce,
  2. Rzeczownik z rzeczownikiem, np.: Los człowieka. Ulica Moniuszki. Dom bez dachu. Uczenie dzieci,
  3. Przymiotnik lub imiesłów przymiotnikowy z rzeczownikiem, np.: Pełen wody. Potrzebujący pieniędzy. Podobny do ojca. Dyszący zemstą.

W połączeniach tych wyraz określający (podrzędny) przybiera stałą formę przypadkową, niezależną od zmieniających się form fleksyjnych wyrazu określanego (nadrzędnego), ale przez niego wymaganą.

Jeśli chodzi o czasowniki, to często określony rząd jest stałą właściwością danego czasownika (wiąże się to z jego znaczeniem lub budową słowotwórczą):

a) najczęstszą konstrukcją czasowników przechodnich jest rząd biernikowy (np.: Czytać książkę, pisywać listy, wybierać delegata), przy czym każda konstrukcja biernikowa-w zdaniu zaprzeczonym – staje się konstrukcją dopełniaczową, np.: Nie czytam książki (nie: nie czytam książkę), nie wybieram delegata.

Obecnie można zaobserwować szerzenie się dopełnień biernikowych w konstrukcjach zaprzeczonych. Biernik w konstrukcji zaprzeczonej – poprawny jest wtedy, gdy dopełnienie zajmuje w strukturze zdania pozycję dostatecznie odległą od orzeczenia (np.: Nie uważał za konieczne zatrzymać nowinę przy sobie. Nie mam obowiązku znać to zarządzenie); nie jest jednakże poprawny w dopełnieniu bliższym, np. Nie lubię pisać listy (zamiast: listów).

b) Forma zwrotna nadana czasownikowi przechodniemu zmienia jego rząd na dopełniaczowy (przy jednoczesnej zmianie znaczenia lub nacechowania stylistycznego), np.: Trzymać sznur, ale: trzymać się sznura; wyrzec ważne słowa, ale: wyrzec się przyjemności; pytać matkę, ale: pytać się matki.

Często dzieje się to przy równoczesnym dodaniu przedrostka do czasownika, np.: Robić co, ale: dorobić się czego; pić co, ale: napić się czego (por. do-, na-).

c) Stały rząd dopełniaczowy mają czasowniki tzw. partytywne, oznaczające czynność cząstkową, nie obejmującą całego przedmiotu (np.: skosztować zupy, nasypać cukru, dolać mleka) oraz czasowniki o ogólnym znaczeniu ujemnym albo przeczącym, np.: zaprzestać działalności, unikać zwady.

Stały rząd dopełniaczowy mają również liczne czasowniki przedrostkowe, utworzone za pomocą przedrostków do-, na-; np.: Chować książkę do szuflady, ale: dochować wierności. Piec chleb, ale: napięć chleba (por. dopełniacz, dopełnienie, biernik).

d) Rząd celownikowy cechuje wiele czasowników o ogólnym znaczeniu "sprzyjania" lub "szkodzenia"; np. Ufać, sprzyjać ludziom, grozić, dokuczać sąsiadom (por. celownik).

e) Czasowniki o znaczeniu "rządzenia", "kierowania" zwykle łączą się z narzędnikiem, np.: Dowodzić wojskiem, kierować zespołem (por. narzędnik).


Wiele czasowników cechuje rząd bezpośredni (bez pomocy przyimka) obok rządu przyimkowego, np.: Wierzyć czemu a. wierzyć w co; (por. przyimek).

Niektóre czasowniki zależnie od znaczenia (nieraz również w tym samym znaczeniu) rządzą różnymi formami dopełnienia (rząd dwojaki), np.: Uciekać od czego a. uciekać przed czym; chronić od czego a. chronić przed czym; tęsknić za czym a. do czego.

Niektóre czasowniki mają rząd podwójny, to znaczy wymagają dla pełności treści dwóch dopełnień, np. Obrać szlachcica królem (konstrukcje: obrać królem a. obrać szlachcica – nie obejmują całości informacji).

2. Związki zgody to związki, w których wyraz podrzędny upodabnia swe formy do form wyrazu nadrzędnego, tj. występuje w tym samym rodzaju, liczbie, przypadku lub osobie. W związki zgody łączą się w zdaniu przede wszystkim zasadnicze człony zdania: podmiot i orzeczenie. Orzeczenie zgadza się z podmiotem pod względem osoby i liczby, a w formach czasu przeszłego i trybu warunkowego – także pod względem rodzaju; np.: Piotr pisze; uczennice, uczniowie piszą; rodzice pisali; siostry pisały (p. orzeczenie, orzecznik, podmiot).

W związki zgody łączą się także przydawki przymiotnikowe i rzeczownikowe z określanymi przez nie rzeczownikami. Oznacza to, że rzeczownik z określeniem – wyrażonym przymiotnikiem, zaimkiem przymiotnikowym, liczebnikiem przymiotnikowym, imiesłowem przymiotnikowym lub drugim rzeczownikiem – musi być zgodny co do liczby, przypadka, najczęściej także – rodzaju; np.: Ulica Marszałkowska – na ulicy Marszałkowskiej. Tamten dom – tamte domy. Odkryta głowa – z odkrytą głową. Pierwsza gwiazda – pierwsze gwiazdy. Matka żywicielka – matce żywicielce (p. przydawka).

W związki zgody wchodzą też niektóre liczebniki główne; np. dwa stoły – trzech stołów – z czterema stołami (p. liczebnik).

Wykolejenia w zakresie związków zgody są najczęściej spowodowane rozbieżnością między formą a znaczeniem łączących się w nie wyrazów. W języku polskim obowiązuje na ogół zasada zgody formalnogramatycznej, a nie realnoznaczeniowej (p. rodzaj gramatyczny).

Zdarzają się jednak wyjątki od tej zasady; np. tytuły: Jego Eminencja, Jego Magnificencja itp. wiążą się z innymi członami zdania na zasadzie zgody realnoznaczeniowej: Jego Ekscelencja wyjechał (nie: wyjechała); Jego Magnificencja przyjął (nie: przyjęta) delegację.

Czasami ustalenie właściwego typu połączenia w związku zgody jest trudne do tego stopnia, że wymaga przeredagowania wypowiedzi, aby uniknąć konstrukcji rażących lub śmiesznych; np. w zdaniu: "Bawił (bawiła) wszystkich dusza towarzystwa, pan Kowalski" – należy tak zmienić szyk wyrazów, żeby wyraz dusza, użyty przenośnie, nie "ciążył" nad orzeczeniem, lecz stał się tylko dopowiedzeniem: Bawił wszystkich pan Kowalski, dusza towarzystwa. A Podobnie zdanie: "Asy wyścigu, Jankowski i Królak, już się wycofały (wycofali)" – lepiej zmienić na: Wycofali się już Jankowski i Królak, asy wyścigu.

Zakłócenia powstają również przy stosowaniu liczby mnogiej grzecznościowej, np.: Koleżanko, czy byłyście (zamiast: byliście) tu wczoraj? (p. liczba gramatyczna).

Wiele kłopotów w zakresie związków zgody sprawiają też formy orzeczeniowe przy tytułach i nazwach zawodowych kobiet (p. nazwy i tytuły zawodowe kobiet), oraz składnia skrótowców (p. skrótowce) i nowych wyrazów zapożyczonych (p. neologizmy).

3. Związki przynależności to związki, w których wyraz podrzędny nie ma formalnych cech zależności od wyrazu nadrzędnego, lecz łączy się z nim tylko pod względem znaczeniowym. O związku wyrazu określanego z wyrazem określającym decyduje wiec kontekst wypowiedzenia, z formalnych zaś względów – tylko miejsce tego wyrazu podrzędnego w zdaniu. W związki przynależności wchodzą:

  1. Przysłówki i imiesłowy przysłówkowe z czasownikiem; np.: Pisać porządnie. Szedł kulejąc,
  2. Przysłówki z przymiotnikiem lub z innym przysłówkiem; np.: Bardzo ładny dzień. Zupełnie dobrze to zrobił,
  3. Rzeczowniki z przydawka rzeczownikową w mianowniku; np. Ulica Podwale, na ulicy Podwale; Powiat Końskie, w powiecie Końskie.

We wszystkich tych połączeniach wyraz określający nie ma formalnego połączenia z wyrazem określanym, a więc nie zmienia się zależnie od zmian wyrazu nadrzędnego.

Źródło: Słownik poprawnej polszczyzny, Warszawa 1998, wyd. XVIII.