Zdanie
Zdanie to zespół wyrazów wykazujących gramatyczną zależność od siebie, w którym występuje orzeczenie w formie osobowej czasownika.
1. Rodzaje zdań.
Zdania, w których podmiot lub orzeczenie mają określenia (w postaci przydawek, dopełnień lub okoliczników) – to zdania rozwinięte, np. Młody chłopak kopał piłkę na boisku. Zdania bez tych określeń – to zdania proste lub nierozwinięte, np. chłopiec pisze. Zdania zawierające tylko jedno orzeczenie – to zdania pojedyncze, np. Ojciec ciężko pracuje. Zdania składające się z dwóch lub więcej zdań pojedynczych albo ich równoważników – to zdania złożone, np. Pogoda była piękna, słońce świeciło jasno. Nie wiedziałam, że jesteś chory. Zdania pojedyncze, składające się na zdanie złożone, są powiązane składniowo w jedną całość w sposób współrzędny lub podrzędny. Zdanie złożone współrzędnie składa się ze zdań wzajemnie się uzupełniających, ale składniowo niezależnych. Łączą się one albo bezpośrednio, albo za pomocą spójników współrzędnych, np.: Słońce zaszło, zapadła noc. Był młody, ale wiele już przeżył. Koło domu przepływał strumień i rosły wielkie drzewa. Natomiast zdania złożone podrzędnie składają się ze zdań pozostających względem siebie w stosunkach zależności: zdanie podrzędne jest tu zależne od zdania nadrzędnego i bliżej je określa. Zdanie podrzędne łączy się ze zdaniem nadrzędnym za pomocą zaimków względnych, pytajnych, spójników podrzędnych, partykuł pytajnych i in., np.: Nie wiem, kto przyszedł. Ciekawa jestem, czy uda się nasza wyprawa. Zdanie podrzędnie złożone może się składać z kilku zdań; jedno z nich, nadrzędne w stosunku do innych, jest zdaniem głównym, pozostałe zaś zdania podrzędne są zdaniami pobocznymi, np. Mam nadzieję, że zrobicie wszystko co możliwe, aby dotrzymać terminu.
Ze względu na znaczenie zdania podrzędne dzielą się na podmiotowe, orzecznikowe i określające. Zdanie podmiotowe zastępuje podmiot zdania nadrzędnego, np. Co się stało, to się nie odstanie. Zdania orzecznikowe zastępują orzecznik zdania nadrzędnego, np. Nie był wcale taki, jak się wydawał. Zdania określające zastępują określenia zdania nadrzędnego – czyli dopełnienia, przydawki, okoliczniki. Zależnie od tego, co zastępują – dzielą się na zdania dopełnieniowe, przydawkowe i okolicznikowe. Zdania okolicznikowe z kolei, zależnie od rodzaju okolicznika, który zastępują – dzielimy na zdania okolicznikowe:
- miejsca, np. Gdziekolwiek wstąpił, wszędzie witano go z radością;
- czasu, np. Nim słońce wzejdzie, rosa oczy wyje;
- sposobu, np. Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz;
- stopnia, np., W miarę jak się zbliżał, widok stawał się wyraźniejszy;
- celu, np. Wstał z krzesła, by się przywitać;
- przyczyny, np. Nie lubię go, ponieważ jest nieuczynny;
- warunku, np. Gdybyś nie wyjechał, nie minęłaby cię ta okazja;
- przyzwolenia, np. Choćbym chciał, nic z tego nie będzie;
Zarówno wśród zdań pojedynczych, jak i złożonych mogą występować tzw. zdania bezpodmiotowe, np.: Na horyzoncie widać góry. Słyszy się często narzekania na młodzież.
Ze względu na cel wypowiedzi dzielimy zdania na oznajmujące, pytające i rozkazujące. W zdaniu oznajmującym wypowiadamy sądy o czymś, np.: Wiedza to potęga. Nie mam czasu. W zdaniu pytającym zwracamy się z pytaniem i oczekujemy na nie odpowiedzi, np.: Kto tam stoi? Ile masz lat? W zdaniu rozkazującym wypowiadamy rozkazy, polecenia, życzenia, prośby, np.: Idźcie już! Przestałbyś się dąsać!
2. Układ wyrazów w zdaniu.
Zdanie dzieli się zasadniczo na dwie grupy wyrazów: 1) grupę podmiotu oraz 2) grupę orzeczenia (wraz z określeniami). Stosunki między wyrazami wewnątrz tych grup wyrażają się poprzez związki rządu, zgody i związki przynależności. Najczęściej w zdaniu grupa podmiotu poprzedza grupę orzeczenia, np. Wujek Józef przynosił dzieciom cukierki. Częste są jednak konstrukcje, w których na pierwszym miejscu znajduje się grupa orzeczenia, zwłaszcza wówczas, kiedy chodzi o logiczne wyróżnienie podmiotu (np. na końcu zdania), np.: Zakończyły się właśnie narciarskie mistrzostwa świata. Nie należy jednak stosować takiego układu w zdaniach bardzo rozwiniętych, w których podmiot byłby nadmiernie oddalony od orzeczenia, np. "Miłym zaskoczeniem był dla kibiców rozgrywanego w Warszawie meczu hokeistów polskich i rumuńskich wynik 3:0 dla Polaków" (zamiast: Wynik meczu hokeistów polskich i rumuńskich, rozgrywanego w Warszawie, był miłym zaskoczeniem dla kibiców: 3:0 dla Polaków). W konstrukcjach, w których podmiot wtrącony jest w obręb grupy orzeczenia, trzeba unikać umieszczania orzeczenia na drugim miejscu, po okoliczniku, np. "W tym domu przebywał wielki uczony aż do śmierci" (lepiej: W tym domu wielki uczony przebywał aż do śmierci). Rzadko i tylko w języku pisanym, stylizowanym zdarza się szyk przestawny z orzeczeniem w środku grupy podmiotu, np. Dzienne umilkły już gwary. Z powyższych przykładów wynika, że w języku polskim układ wyrazów w zdaniu jest zasadniczo swobodny, nie ma charakteru gramatycznego, nie rozstrzyga bowiem o funkcji składniowej poszczególnych członów zdania. Konstruując zdanie, należy się liczyć z tym, że pozycje początkowa i końcowa w zdaniu są pozycjami zaakcentowanymi logicznie. Na tych pozycjach należy więc umieszczać wyrazy znaczeniowo najważniejsze (por. np. Koniecznie przynieś mi ten list! i Przynieś mi ten list koniecznie!). Nie powinny się natomiast znajdować na początku ani na końcu zdania wyrazy znaczeniowo niesamodzielne (m.in. nieakcentowane zaimki), np. "Mam kilku braci, ale nie ma tu ich" (zamiast:...ale ich tu nie ma).
Wyjątkowo układ wyrazów w zdaniu ma wartość gramatyczną, funkcjonalną, kiedy:
- podmiot i dopełnienie nie różnią się formalnie od siebie, tzn. maja tę samą postać w mianowniku i w bierniku. Należy wówczas stawiać bezwzględnie podmiot na pierwszym miejscu, aby uniknąć nieporozumień, jak np. w zdaniu: "Ślub kościelny powinien poprzedzać ślub cywilny" (zamiast: Ślub cywilny winien poprzedzać ślub kościelny); lepiej jeszcze (dla uniknięcia dwuznaczności): Ślub kościelny winien być poprzedzony ślubem cywilnym.
- kiedy podmiot jest imiesłowem użytym w funkcji rzeczownika, musi stać na drugim miejscu, po przydawce, aby zachować nadrzędną wartość składniową; np. Ociemniali uczeni opisali swoje doświadczenia (tj. uczni, którzy nie widzą...); gdyby się zmieniło kolejność członów zdania na: "Uczeni ociemniali..." odnosiłoby się ono wówczas nie do ociemniałych uczonych – pracowników naukowych, ale do ludzi ociemniałych wykształconych, mających duży zasób wiedzy.
- Przydawka dopełniaczowa i przyimkowa musi stać bezpośrednio po określanym rzeczowniku, inaczej bowiem może być rozumiana jako określenie innego wyrazu w zdaniu, np. Wspólna zabawa uczniów dwóch liceów w nowym budynku szkolnym (nie: Wspólna zabawa w nowym budynku szkolnym uczniów dwóch liceów).
W ramach zasadniczo swobodnego układu wyrazów w zdaniu należy więc przestrzegać pewnych norm zwyczajowych. Ważne jest niewprowadzanie w obręb danej grupy składniowej (np. grupy podmiotu, grupy orzeczenia, grupy dopełnienia) składników ubocznych, nie należących do tej grupy, aby uniknąć nielogiczności i komplikacji w rozumieniu sensu zdania, np. Przyjęto wiele podań w sprawie przyjęcia na kurs, składanych przez delegatów przybyłych na zjazd (nie: Przyjęto wiele podań składanych przez delegatów przybyłych na zjazd w sprawie przyjęcia na kurs.)
W grupach składniowych złożonych z przymiotnika lub przysłówka w stopniu wyższym i wyrażenia porównawczego (zaczynającego się od niż, jak) – przymiotnik ten (lub przysłówek) powinien stać bezpośrednio obok wyrazu porównywanego, np. Była to sprawa jeszcze trudniejsza niż poprzednia (nie: Była to jeszcze trudniejsza sprawa niż poprzednia). Nie należy też oddzielać rzeczownika od towarzyszącego mu przyimka przydawką rozwiniętą, zwłaszcza, gdyby miało wówczas dojść do zbiegu dwóch przyimków, np. Nie wolno naginać sytuacji do teorii wymyślonych z góry (nie:...do z góry wymyślonych teorii).
Jeżeli w skład wyrażenia przyimkowego wchodzi przydawka liczebnikowa, nie należy przysłówka stopnia lub miary, określającego tę przydawkę, umieszczać bezpośrednio po przyimku; poprawnie więc powiemy: Starczy nam żywności co najmniej na dwa tygodnie (nie:...na co najmniej dwa tygodnie).
Jeśli chodzi o kolejność dopełnień, wyrażanych różnymi przypadkami, to dopełnienia celownikowe mają zwykle pierwszeństwo przed biernikowymi, a biernikowe – przed narzędnikowymi i wyrażeniami przyimkowymi, np. Kupiła dzieciom zabawki (nie:...zabawki dzieciom). Obciążono go odpowiedzialnością za ten wypadek (nie:...za ten wypadek odpowiedzialnością).
Szczególnie często zdarzają się wykolejenia w układzie wyrazów zdania przy stosowaniu przydawek.
Jeśli chodzi o miejsce okoliczników w zdaniu, to umieszcza się je często po obu stronach orzeczenia, zwłaszcza, jeśli są to okoliczniki niejednorodne, np. przyczyny i miejsca, czasu i sposobu itd.), np. Po przerwie sędziowie udali się ponownie na naradę (nie: Po przerwie ponownie sędziowie udali się...). Natomiast okoliczniki jednorodne występują łącznie – po orzeczeniu lub przed nim, np. Wieczorem podróżni byli już u celu, w gospodzie.
Wiele trudności sprawia również umieszczanie zaimka zwrotnego się. Jest to wyraz nieakcentowany, nie używa się go więc nigdy na początku zdania. Najwłaściwsze jego miejsce to miejsce przed czasownikiem, nawet oddzielonym innymi wyrazami, np. Będzie to, jak mi się już od dawna zdawało, ostatnia sprawa tego rodzaju. Razi umieszczanie zaimka się w pozycji po czasowniku, szerzące się zwłaszcza w języku prasowym, np. Na pytanie, jak czuje się (zamiast: jak się czuje) nie odpowiedział nic.
Do wyrazów, których lokalizacja w zdaniu nastręcza trudności, należą też zaimki względne (np. który, jaki), niektóre spójniki, zwłaszcza podwojone – oraz partykuły. Partykuły powinny stać bezpośrednio przed wyrazem przez nie określanym, np. Prawie całe życie widywała tych ludzi (nie: Całe życie prawie widywała tych ludzi).
Jeśli w zdaniu występuje obok siebie kilka enklityk lub proklityk, kolejność ich jest następująca: na pierwszym miejscu umieszcza się partykuły: -że, no, po nich – ruchome końcówki osobowe czasowników: -em, –bym itp., następnie formy celownikowe zaimków osobowych: mi, ci, mu, jej, nam, wam, im – a na końcu zaimek zwrotny się, np. Dał byś jej się pobawić tą piłką!.
W zdaniach złożonych (wielokrotnie) należy unikać zbytniego rozbudowywania, a zwłaszcza powtarzania podobnych lub analogicznych członów składowych. Rażące są np. zdania wielokrotnie złożone, zaczynające się od tych samych spójników i zaimków względnych, np. Wystarczyło, by ojciec odmówił mu czegokolwiek, by (zamiast: a) wpadał w szał złości. Równie niezręczne bywa jednak także łączenie członów takiego rozbudowanego zdania różnymi spójnikami podrzędnymi, np. "Skutki tej lekkomyślności są fatalne, bo nie dość, że stamtąd nie można się wydostać taksówką do miasta, ale również nie można taksówką wrócić, ponieważ kierowcy nie chcą w tamtą stronę jechać, gdyż nie mają się gdzie zatrzymać, aby złapać pasażera z powrotem". W takim wypadku lepiej jest użyć kilku zdań krótszych, np.: Skutki tej lekkomyślności są fatalne. Nie tylko nie można stamtąd się wydostać taksówką do miasta, ale również nie można taksówką wrócić. Kierowcy nie chcą jechać w tamtą stronę, gdyż nie mają się gdzie zatrzymać, aby znaleźć następnego pasażera.
Przy nadmiernej rozbudowie zdań złożonych zdarza się często, że końcowe części zdania nie są zestrojone z początkową częścią zdania, np. "Dziewczyna z ostatniej klasy liceum chemicznego, która pojawiła się następnie na estradzie, swój występ, przerywany często oklaskami przez zachwyconych widzów, zakończyła go wśród owacji zebranych".
3. Skróty składniowe
W zdaniach rozwiniętych, zarówno pojedynczych, jak i złożonych, zdarzają się różnorodne skróty składniowe. Niekiedy są one celowym zamierzeniem stylistycznym (chodzi o maksymalną skrótowość wypowiedzi), kiedy indziej wynikają z niedostatecznej znajomości prawideł językowych. Do skrótów takich zaliczamy:
a. Równoważniki zdań; tu najczęściej zdarzają się wykolejenia w zakresie imiesłowowych równoważników zdań, np. Wracając (zamiast: Kiedy wracał) do domu, spotkała go niemiła przygoda. Przedstawiając dyplom (zamiast: Po przedstawieniu dyplomu) została przyjęta do pracy.
b. Konstrukcje złożone z przyimka i rzeczownika odsłownego, np. Po powrocie do domu Andrzej zaczął wszystko wyjaśniać. Konstrukcje takie są skrótami zdań podrzędnie złożonych, w tym wypadku zdania okolicznikowego czasu (tj. Kiedy Andrzej wrócił do domu zaczął wszystko wyjaśniać). Podobnie jak przy równoważnikach zdań (np. Wróciwszy do domu, Andrzej zaczął wszystko wyjaśniać), obowiązuje w takich konstrukcjach zasada tożsamości podmiotu w obu członach zdania (tj. Andrzej wrócił i Andrzej zaczął wyjaśniać). Niepoprawne są więc konstrukcje sprzeczne z tą zasadą, np. "Przed dojściem do pełnoletności majątek nie mógł przejść w moje ręce" (zamiast: Przed dojściem do pełnoletności nie mogłem przejąć majątku w swoje ręce; albo: Dopóki nie stałem się pełnoletni, majątek nie mógł przejść w moje ręce). Różne podmioty możliwe są wtedy, gdy wykonawca czynności wyrażonej rzeczownikiem odsłownym jest wymieniony po tym rzeczowniku, np. Po odejściu klienta od kasy reklamacje nie będą uwzględniane (nie: Po odejściu od kasy reklamacje uwzględniane nie będą).
c. Tzw. anakoluty – czyli zdania nie mające prawidłowej konstrukcji składniowej, co bywa niekiedy skutkiem zamierzenia stylistycznego, np. chęci odtwarzania potocznej mowy, podkreślenia spontaniczności wypowiedzi itp.; częściej jednak brak tu po prostu właściwego, uświadamianego powiązania składniowego poszczególnych członów zdania, np.: "Te pieniądze, to wolałbym, żebyś ich nie wdał" (zamiast: Wolałbym, żebyś nie wydał tych pieniędzy). "Bramki strzelili: Radosz. Karwacki i jedna samobójcza" (zamiast: Bramki strzelili Radosz i Karwacki; ponadto padła jedna bramka samobójcza).
d. Niepoprawne jest łączenie z jednym rzeczownikiem dwóch przyimków, zwłaszcza o różnej łączliwości składniowej, np. "Bywałem tam przed i po wojnie" (zamiast: Bywałem tam przed wojną i po wojnie). Niepoprawne jest także pomijanie przyimka przy czasownikach o różnej składni, np.: "Wchodziłem i wychodziłem z domu" (zamiast: Wchodziłem do domu i wychodziłem z niego). "Jak dbać i pielęgnować fryzurę" (zamiast: Jak dbać o fryzurę i pielęgnować ją). W takich konstrukcjach należy bądź po pierwszym przyimku użyć rzeczownika, po drugim zaś – odpowiedniego zaimka, bądź po obu przyimkach użyć tego samego rzeczownika w odpowiednich przypadkach.
e. Niepoprawne jest łączenie jednego dopełnienia z dwoma orzeczeniami, gdy czasowniki w tych w tych orzeczeniach mają inny rząd, np. "Poznał i zachwycił się piękną dziewczyną" (zamiast: Poznał piękną dziewczynę i zachwycił się nią). Należy wówczas użyć po pierwszym orzeczeniu dopełnienia rzeczownikowego, przy drugim zaś – zaimkowego. Łączenie takich dopełnień jest możliwe tylko wówczas, gdy oba czasowniki rządzą tym samym przypadkiem, np. Znał i cenił literaturę angielską.
Źródło: Słownik poprawnej polszczyzny, Warszawa 1998, wyd. XVIII.