Akt mowy

Użycie wypowiedzenia przez konkretnego nosiciela jęz. w konkretnej sytuacji. W typowej komunikacji jeden nosiciel jęz. powiadamia o czymś za pomocą wypowiedzenia innego nosiciela (lub innych nosicieli) jęz. F. de Saussure akcentował indywidualny charakter a.m. i wyróżniał w nim następujące elementy podstawowe: osobę mówiącą, osobę słuchającą, pojęcie i odpowiadający temu pojęciu obraz akustyczny w mózgu osoby mówiącej, proces u tejże osoby polegający na przekazaniu narządom fonacyjnym impulsu odpowiadającego temu obrazowi, fale dźwiękowe idące od ust osoby mówiącej do uszu osoby słuchającej, transmisję obrazu akustycznego od uszu do mózgu osoby słuchającej i wreszcie w mózgu osoby słuchającej skojarzenie psychiczne tego obrazu z odpowiadającym mu pojęciem. Role osób mogą się zmieniać: ta, która była słuchającą, może kolei stać się mówiącą itd. De Saussure zwracał uwagę, że obraz dźwiękowy nie jest tożsamy z dźwiękiem, lecz ma charakter psychiczny tak samo jak pojęcie.

K. Bühler stawiał a.m. na nieco wyższym stopniu abstrakcji, uważał go bowiem wprawdzie także za jednorazowy, konkretny przejaw mówienia jednostkowego, ale pojmował jako twór, a więc coś stojącego na wyższym stopniu abstrakcji niż mówienie jako działanie indywidualne. Rozpatrywał on język w czterech aspektach wyznaczanych przez 2 kryteria: subiektywizmu oraz stopnia abstrakcji (formalizacji). W wyniku skrzyżowania tych dwóch kryteriów otrzymujemy podział na 4 rodzaje zjawisk mownych: działanie jęz. (subiektywne i na niższym stopniu formalizacji), a.m. (subiektywny, ale na wyższym stopniu formalizacji), dzieło jęz. (twór jęz. – niesubiektywny, na niższym stopniu formalizacji), system jęz. (niesubiektywny, na wyższym stopniu formalizacji).

W swojej koncepcji a.m. nawiązuje Bühler do Platońskiego modelu jęz., który nazywa modelem "organom" i który wyobraża sobie w taki sposób, jak przedstawia to poniższy schemat:

Model aktu mowy

Model aktu mowy K. Bühlera

Koło (Z) symbolizuje konkretne zjawisko głosowe, trójkąt – cechy jęz. znaku, części trójkąta wystające poza koło symbolizują fakt, że niektóre cechy znaku nie są wyrażone fizycznie, lecz wynikają ze struktury języka i są uzupełniane przez odbiorcę, natomiast części koła wystające poza trójkąt ilustrują cechy fizyczne wypowiedzi, które językowo nie są relewantne.


Przyjęty przez Bühlera model posłużył mu do wyodrębnienia trzech podstawowych funkcji języka (mowy): reprezentatywnej, ekspresywnej i impresywnej.

Podobny model a.m. przyjmowali amerykańscy deskryptywiści, ale interpretowali go w behawiorystycznych kategoriach bodźca i reakcji. W ujęciu L. Bloomfielda wypowiedzenie jest reakcją na jakiś bodziec, który może mieć charakter bądź pozajęzykowy, bądź językowy. Sama wypowiedź jęz. jest bodźcem dla słuchającego, który może na nią zareagować albo jakąś czynnością (np. spełniając prośbę lub rozkaz mówiącego), albo własną wypowiedzią, czyli językowo. Ch. C. Fries próbował nawet klasyfikację zdań (wypowiedzeń) oprzeć na kryterium rodzaju reakcji na wypowiedź. Wyodrębniał on mianowicie trzy główne typy wypowiedzeń: 1. takie, po których następują reakcje słowne (pytania); 2. takie, po których następuje reakcja w postaci jakiejś czynności (tj. prośby i rozkazy); 3. takie, którym towarzyszą krótkie sygnały głosowe (typu tak, uhm, ach) świadczące o uwadze słuchającego (tj. oznajmienia). Przeprowadzając z kolei dalsze rozróżnienia w obrębie tych głównych typów doszedł do klasyfikacji, która obejmuje ponadto pozdrowienia (typu Dzień dobry! Do widzenia!), zawołania (typu Janku! Zosiu! Proszę pana!).

Model Bühlera zmodyfikował i rozszerzył R. Jakobson, wyodrębniając w nim następujące elementy: nadawcę, odbiorcę, komunikat, kod (tj. język), kanał komunikacyjny (w terminologii Jakobsona "kontakt"), kontekst (referent). Wychodząc od tego modelu wyodrębnił on następujące funkcje: denotatywną (kognitywną, referencyjną – skierowaną na kontekst, tj. na rzeczywistość), emotywną (ekspresywną – skoncentrowaną na nadawcy), konatywną (impresywną – skierowaną na odbiorcę; w gramatyce wyraża się głównie za pomocą vocatiwu i imperatiwu), fatyczną (skierowaną na kanał, tj. na podtrzymywanie kontaktu mownego; służą do tego celu różne środki językowe, np. wyrażenia typu więc, otóż), metalingwistyczną (skierowaną na kod; pełnią ją np. wypowiedzi pytające o znaczenie wyrażeń lub wyjaśniające takie znaczenia), poetycką (skierowaną na komunikat, na jego estetykę). Model Jakobsona nawiązuje do semiotycznego modelu komunikacji:


 kod 
 
nadawca kanał komunikat kanał odbiorca
 
  elementy
doświadczenia
  
 
Model aktu mowy R. Jakobsona.
(Najedź myszką na poszczególne pola diagramu, a uzyskasz dodatkowe informacje.)

Pojęcie a.m. rozwijane jest też w innym kierunku w ramach tzw. teorii aktów mowy. Jej twórcą jest J. L. Austin, który za jej pomocą próbował rzucić nowe światło z jednej strony na interpersonalność zachowania jęz., z drugiej zaś na zjawiska, które tradycyjnie rozważane są pod ogólna nazwą modalności. Austin zaczął od rozróżnienia między wypowiedzeniami konstatywnymi a wypowiedzeniami performatywnymi. Wg niego wygłaszając konkretne wypowiedzenie możemy dokonywać kilku a.m. równocześnie. Wyróżnił trzy ich rodzaje: a. lokucyjne, a. illokucyjne, a. perlokucyjne. A. illokucyjnym (z łac. locutio = mówienie) jest samo wypowiedzenie zdania, tj. artykulacja dźwięków, łączenie morfemów i wyrazów w większe całości itd. A. illokucyjnym (termin utworzony przez Austina przez dodanie do terminu poprzedniego łac. przedrostka in-, który przed l zgodnie z regułami gramatyki łac. przechodzi w il-) jest wypowiedzenie w tym sensie, że jego użycie stanowi samo w sobie jakiś akt, np. obietnicę, rozkaz, pytanie, twierdzenie, udzielenie ślubu, chrztu itp. Wypowiadając zdanie dokonujemy a. perlokucyjnego (termin utworzony przez Austina przez dodanie przedrostka per-) przez to, że nasze zdanie wywiera na odbiorcę rozmaitego rodzaju wpływ, np. wprawia go w zakłopotanie, gniew, powoduje jego rozbawienie lub zadowolenie, powoduje, że odbiorca zaczyna być o czymś przekonany, skłania go do wykonania jakieś czynności itp.

Austin wyraźnie odróżniał siłę illokucyjną wypowiedzenia od jego perlokucyjnego skutku. Pierwsza wiąże się z intencją mówiącego i decyduje o tym, czy wypowiedzenie ma charakter twierdzenia, obietnicy, prośby, pytania itp., natomiast skutek perlokucyjny to wpływ, jakie wypowiedzenie wywiera na przekonania, postawę czy zachowanie odbiorcy. To samo zdanie w różnych okolicznościach może mieć różną siłę illokucyjną, np. zdanie Pojedziesz na wieś może w odpowiednich okolicznościach mieć charakter obietnicy, w innych groźby, jeszcze w innych rozkazu i in.

Aby a. illokucyjny mógł być dokonany, muszą zostać spełnione określone warunki, które Austin nazwał warunkami fortunności (ang. felicity conditions):

  1. musi istnieć konwencjonalna procedura, jak np. ceremonia dawania ślubu w kościele czy urzędzie stanu cywilnego; procedura określa dokładnie okoliczności i kompetencje osób biorących udział w danym a.;
  2. procedura musi być przeprowadzona poprawnie i całkowicie;
  3. często procedurze takiej muszą towarzyszyć określone myśli, uczucia i intencje osób biorących w niej udział.

Bardziej rozpowszechnione jest sformułowanie tych warunków w ujęciu J. R. Searle'a, który kontynuuje i rozwija teorię Austina. Wyróżnił on następujące warunki fortunności:

  1. znaczenie propozycjonalne wypowiedzenia, tj. jego treść musi wynikać ze struktury syntaktycznej i składu leksykalnego;
  2. warunki wstępne: osoba dokonująca aktu musi mieć prawo do tego, a samemu aktowi muszą towarzyszyć określone okoliczności;
  3. warunek szczerości: osoba dokonująca aktu, musi robić to szczerze, np. obietnica zachodzi, jeżeli osoba obiecująca ma zamiar jej dotrzymać;
  4. warunek istotności: osoba dokonująca aktu musi mieć intencję poinformowania słuchającego lub słuchających o sile illokucyjnej swojego wypowiedzenia.

Teorię a.m. semantycy generatywni próbowali włączyć jako integralną część do opisu gramatycznego zdania, wprowadzając do struktury semantycznej każdego zdania tzw. elementy performatywne.

Teoria a.m. znajduje szerokie zastosowanie w pragmatyce.

Źródło: Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, pod red. K. Polańskiego, Wrocław 1993, s. 26-28.