Nikt Ciekawy
Zasypiam
temperuję zmysły
aby na siatkówce ukrwionej marzeniami
wykreślić sen
światłem Twojej obecności
programuję podróż
za firankę świadomości splecioną nićmi
wątłych neuronów
uśpionych w Twoich włosach
zanurzam wczoraj
w gęstym czarnym cieple wrocławskiej nocy
topię jutro
w Twoim zapachu
wyłączam aparat
sztucznego oddychania rzeczywistością
i przeźroczysty
- usypiam z Tobą
Rezonans Uczucia...
...przez stelaż ażurowej pamięci
porusza kilka strun
dostrajanych czasem
rozpiętym w przestrzeni oddechów
otwartym oknem nadziei
wiatr trąca wskazówki zegara
grając molowo w szachy
płatkami różanych marzeń
kaktusowe pole wąsatych niepewności
z karaluchem lęku uśpione pod poduszką
kwitnącej zieleni kalendarzy
paruje w niebyt znad popielniczki
kompozycje naszych źrenic
zakreślone w ramach tu i teraz
grzeszą na czerwono
płótno płaskiej codzienności
gdy ze skrzydlatych atomów
oszalałych w walcu browna
zapłodniona naszym pożądaniem
pączkuje nowa rzeczywistość