Julian Tuwim (1894-1953), Wybór utworów
» *** (Życie? – – –)
» Wiosna (Serce pęcznieje, nabrzmiewa)
» Wiosna (Dytyramb) (Gromadę dziś się pochwali)
» Poezja (Powstał w duszy mej wprost szaleńczy plan)
» Do krytyków (A w maju)
» Ranyjulek (Powinienem z wiatrami po ulicach się włóczyć)
» Słowisień (W białodrzewiu jaśnie dźni słoneczno)
» Sitowie (Wonna mięta na wodą pachniała)
» Rzecz Czarnoleska (Rzecz Czarnoleska – przypływa, otacza)
» Praca (I dzisiaj znowu w strof czworokąty)
» Mieszkańcy (Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach)
» Do losu (Miłość mi dałeś, młodość górną)
» Piosenka umarłego (Dusza z ciała wyleciała)
» Składnia (Mowa – majowa, słowa – jak wiosna)
Składnia
In nova fert animus mutatas dicere formas
Corpora....*
(Owidiusz)
Mowa – majowa, słowa – jak wiosna,
Toczy się nowa składnia radosna.
O, Venus, wiosno, bogini naga,
Deszcz ciepły mocno ciało twe smaga,
Śmiejesz się naga echem wesołem,
Jeszcze się zmaga słowo z żywiołem
Zdaniem plecionym pasmami na krzyż,
Okiem-widokiem wzorzyście patrzysz,
Co się mówiło, to się uwiło,
Wieńcem-łańcuchem w mowę wstąpiło.
Prosta nauka, nie tajemnica,
Śpiewa ze szczęścia słodka Rodzica,
Tworząca Łada* zdźwięki układa,
Składni radosnej rzęsiście rada.
Chwycisz splot prężny jak warkocz gruby,
Tobie ten strumień, poeto luby!
Wężem przez serce, światłem przez oczy,
Krzykiem żywotnym w dzieje się wtoczy.