Leopold Staff (1878-1957), Wybór utworów
» Kowal (Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych)
» Dziwaczny tum (W męczarni twórczej, w bólu natężonej mocy)
» Deszcz jesienny (O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny)
» Życie bez zdarzeń (Przyszedłem z pieśnią – pójdę bez słów)
» Sonet szalony (Włóczęga, król gościńców, pijak słońca wieczny)
» Dzieciństwo (Poezja starych studni, zepsutych zegarów)
» Pokój wsi (Pochwalona wieś dobra, wóz, konie i grabie)
» O miłości wroga (Tyś mnie spotwarzył, bracie, tyś proch mi cisnął w oczy)
» Przedśpiew (Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów)
» Marek Aureliusz mówi ("Świata koronę na głowie nosząc, a w sercu tysiące...)
» Mali ludzie (Kocham was, mali ludzie, i szarzyznę smętną)
» Ars poetica (Echo z dna serca, nieuchwytne)
» Portret (Był ten sam zawsze)
Pokój wsi
Pochwalona wieś dobra, wóz, konie i grabie,
Gumna, cepy i kosy ostrzone u bruska,
Wszystkie narzędzia, których chwałą zbiór i zwózka,
Rola, miedza, ściernisko, późne lato babie;
Wiatrak, co w modłach wznosi swe ramiona rabie:
"O, przyjdź, wietrze, przyjdź, zboże! Odpadnie twa łuska!"
Ręce chłopa i dziewki i jej chusta ruska,
Śpiewanki, dymy perzów i rechoty żabie;
I żmudna młóćba, zimy zasobnej znachorka,
I woły, jarzma, pługi i brony, i orka,
I jesień, i pogoda piękna jak niedziela,
I chaty kurne, pełne święconego ziela,
i ten zmierzch rozczulony, gdy wozy w spichrz zwożą
Ziarno, a ludzie w serca swe spokojność bożą...
Ptakom niebieskim, 1905