Halina Poświatowska (1935-1967), Wybór utworów

 » Nad Heloizą (Heloiza nie była grzeszna)
 » Nad Heloizą (pytała dnia – dlaczego)
 » *** (w twoich doskonałych palcach)
 » *** (Jestem Julią)
 » Wenus (była piękna jak kamień)
 » Wiersz o miłości (ich dwoje)
 » Czym jest miłość (Płomieniem który posiadł drewnianą chatę)
 » Lustro (Jestem zaczadzona pięknem mojego ciała)

Lustro

jestem zaczadzona pięknem mojego ciała.
patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam
miękkie zagięcie ramion znużoną okragłość piersi które
chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się w dół.
moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie aż po
krańce których nie ma to co jest mną i poza mną
pulsuje w każdym liściu w każdej kropli deszczu.
widziałam się jak gdyby poprzez szkło w twoich oczach
patrzących na mnie czułam twoje ręce na ciepłej napiętej
skórze moich ud i posłuszna twojemu rozkazowi
stałam naga naprzeciw wielkiego lustra. a potem
zasłoniłam oczy twoje żeby nie widzieć i nie czuć
samotności rozkwitłego tobą ciała.

Hymn bałwochwalczy 1958