Halina Poświatowska (1935-1967), Wybór utworów

 » Nad Heloizą (Heloiza nie była grzeszna)
 » Nad Heloizą (pytała dnia – dlaczego)
 » *** (w twoich doskonałych palcach)
 » *** (Jestem Julią)
 » Wenus (była piękna jak kamień)
 » Wiersz o miłości (ich dwoje)
 » Czym jest miłość (Płomieniem który posiadł drewnianą chatę)
 » Lustro (Jestem zaczadzona pięknem mojego ciała)

Wenus

była piękna jak kamień
alabaster
z zielonymi żyłkami
tętniącymi uśpioną krwią

pół setki bogów
na obłoku
klaskało w ręce

gdy szła
chwiejąc się w biodrach

i nawet nie głowa
nie
i nie usta
nabrzmiały południa owoc
piersi – właśnie
piersi miała takie
że tylko stać
i wyć z zachwytu do chmur

były jak bratnie księżyce
odkradzone niebu Saturna
owalne – uniesione w górę
a Hefajstos w kuźni koniom kopyta kuł
skarżył się że go zdradza
dureń

Hymn bałwochwalczy 1958