Tadeusz Miciński (1873-1918), Wybór utworów

 » Lucifer (Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży)
 » Ananke (Gwiazdy wydały nade mną sąd)
 » Kain (Wyszła mi z boru – w złocie warkoczy)
 » W Kościeliskiej (Niebo tak modre, jak myśl Zbawiciela)
 » Niedokonany (fr.) (Słowa moje rozsypuję jako piasek)
 » Emir Rzewuski (Hiacynty wystrzeliły nad grobem Jezusa)

Do poezji

Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży,
lecący z jękiem w dal - jak głuchy dzwon północy -
ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy
iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy.

Ja komet król - a duch się we mnie wichrzy
jak pył pustyni w zwiewną piramidę -
ja piorun burz - a od grobowca cichszy
mogił swych kryję trupiość i ohydę.

Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.

Na harfach morze gra - kłębi się rajów pożoga -
i słońce - mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.

W mroku gwiazd, 1902