Stanisław Grochowiak (1934-1976), Wybór utworów
» Don Kiszot (Kiedy Don Kiszot wędrował przez świat...)
» Płonąca żyrafa (Tak)
» Do pani (Lubię z blachy twego kubka)
» Rozmmowa o poezji (Dziewczyna:)
» Menuet (Podaj mi rączkę, trumienko. Konik)
» Introdukcja (Nie cały minę Choć zostanie owo)
» Czyści (Wolę brzydotę)
» *** (Dla zakochanych to samo staranie co dla umarłych)
» Rozbieranie do snu (Chodzimy razem)
» Ogród (Jest w naszym ogrodzie pewna suchość form To może)
» Fuga (Na fujarce z ołowiu Dante)
» Ikar (I pomyśleć:)
» Kanon (Oddechem poezji jest śnieg albo sadza)
» Do S... (Bunt nie przemija, bunt się ustatecznia;)
» Objawienie według Świętego Jana (Że naród pije, ja pośrodku narodu)
» Upojenie (Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla;)
» Bellini "Pieta" ("Co ci, mój synu?" – mówi stara, strapiona kobieta)
Ogród
Jackowi Łukasiewiczowi
Jest w naszym ogrodzie pewna suchość form To może
Dlatego drapak zamiast róży Albo
W miejsce hortensji widelce i noże
Które się wkłada by zaschnęły w album
To jest w ogrodzie zamiast fontann kurek
Rozkwitły w siedem jęzorów żelastwa
Leżak zwalony jak Don Kichot z siodła
Piłka wypchana skamieniałym wapnem
Więc może to głębokie chyba dociekliwe
Ogrodnik tu różowy przejrzysty jak pęcherz
I widać jak przez krwioobieg
Widno mu przepływa
Należny tylko niebu
Sprężony gaz
Powietrze
Rozbieranie do snu, 1959